Recepta na jesień: Lubiatowo. Cisza, las i morze

SponsorowaneDomki w Naturze

Odkryliśmy miejsce, które działa jak balsam na zmęczoną głowę, oferując dokładnie to, czego szukamy jesienią: bezwzględny spokój, komfort i zapach sosen. To nie jest głośny kurort ani wielki ośrodek. To esencja tego, co cenimy najbardziej – autentyczny odpoczynek zanurzony w naturze, a więc… Lubiatowo i osada Domki w Naturze!

Lubiatowo na Kaszubach to niewielka miejscowość nad morzem, ukryta między bardziej znanymi Dębkami a imprezową Łebą. To, co nas urzekło, to absolutny brak zgiełku i „straganiarstwa”. Zamiast deptaków i głośnej muzyki jest las. Gęsty, pachnący żywicą i wilgotną ziemią, szczególnie intensywnie po chłodnym, jesiennym poranku.

Właśnie tam znaleźliśmy osadę ośmiu domków. Ustawiono je swobodnie, z pełnym poszanowaniem prywatności przyjezdnych, co natychmiast daje poczucie intymności i odosobnienia.

Każdy z domków komfortowo ugości do sześciu osób. To nie są ciasne kabiny, ale przemyślane przestrzenie, idealne, jeśli planujecie wyjazd w kameralnym gronie przyjaciół lub chcecie zabrać rodzinę w miejsce, gdzie dzieciaki będą miały bezpośredni kontakt z przyrodą.

Wnętrza? Mają wszystko, co potrzebne, by funkcjonować „jak w domu”, bez hotelowego zadęcia. Znaleźliśmy tam w pełni wyposażoną kuchnię, co dla nas jest kluczowe. Nic nie smakuje lepiej niż gorąca, własnoręcznie przygotowana kolacja po długim spacerze brzegiem morza. Są wygodne łóżka, gwarantujące głęboką regenerację po dniu pełnym jodu.

Do morza jest 1500 metrów. Dla nas to odległość idealna. Wystarczająco blisko, by dojść tam niespiesznym spacerem przez las w kilkanaście minut, i wystarczająco daleko, by cieszyć się absolutną ciszą, nawet gdy nad samą wodą mocniej wieje. Plaża w Lubiatowie jest szeroka, dzika i jesienią niemal całkowicie pusta.

Twórcy Domków w Naturze pomyśleli też o praktycznych aspektach, które doceniamy. Jeśli, tak jak my, lubicie aktywnie spędzać czas, trasy rowerowe w okolicy są wyśmienite. Na wasz sprzęt czeka dedykowana, zamykana wiata. Po powrocie z chłodnej wycieczki można rozgrzać się w saunie, dostępnej na terenie obiektu. Jest też wyznaczone miejsce na grilla.

Co kluczowe dla wielu z nas – miejsce jest otwarte na czworonożnych przyjaciół. A jeśli martwicie się o bezpieczeństwo, cały teren, włącznie z parkingiem, jest monitorowany.

Jeśli więc szukacie miejsca, które po prostu pozwala głęboko odetchnąć, gdzie rytm dnia wyznacza wschód słońca i potrzeba kolejnego spaceru, to właśnie je znaleźliśmy. Cisza, las i morze.

Kontent Turystyczny
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.