Są miejsca, które zdają się istnieć poza czasem. Nieopodal serca Szklarskiej Poręby, nieco na uboczu, kryje się dom, który jest czymś więcej niż tylko budynkiem. To tu, w dawnej wiejskiej chacie kupionej pod wpływem chwili i górskiego zachwytu, rozpoczęła się fascynująca historia, która na zawsze wpisała się w kulturalną mapę Europy. Zapraszamy Was w podróż do domu braci Carla i Gerharta Hauptmannów, miejsca, gdzie literatura spotyka się z malowniczym krajobrazem Karkonoszy.
Od zauroczenia do literackiego Nobla
Wszystko zaczęło się w 1890 roku, kiedy to dwaj bracia, Carl i Gerhart Hauptmann, podczas jednej ze swoich górskich wędrówek, natknęli się na stary dom wiejski. Urzeczeni roztaczającym się stąd widokiem, postanowili go kupić i przekształcić w swoją rodzinną przystań oraz miejsce twórczej pracy. To właśnie w tych murach, w ciszy przerywanej jedynie szumem karkonoskiego wiatru, powstały jedne z najważniejszych dzieł Gerharta Hauptmanna. Mowa tu o dramatach, które wstrząsnęły ówczesną sceną teatralną, takich jak „Tkacze”, dzieło naturalistyczne, które przyniosło mu rozgłos i utorowało drogę do literackiej Nagrody Nobla, którą otrzymał w 1912 roku. Jego twórczość, przesiąknięta społecznym zaangażowaniem i głębokim humanizmem, znalazła tu swoje najpełniejsze odzwierciedlenie.
Starszy z braci, Carl, był postacią nie mniej barwną. Filozof, biolog i literat, zasłynął przede wszystkim jako autor „Księgi Ducha Gór”, w której w mistrzowski sposób ożywił legendarną postać władcy Karkonoszy. To właśnie jego obecność i charyzma sprawiły, że dom w Szklarskiej Porębie stał się sercem tętniącej życiem kolonii artystycznej, przyciągającej malarzy, pisarzy i myślicieli z całych Niemiec.
Wnętrza, które opowiadają historie
Przekraczając próg Domu Hauptmannów, wkraczamy do świata zatrzymanego w czasie. Dzisiejsze muzeum z niezwykłą pieczołowitością odtwarza atmosferę willi z przełomu XIX i XX wieku. To nie jest zwykła ekspozycja, a raczej zaproszenie do intymnego świata jej dawnych mieszkańców. Wnętrza wypełniają oryginalne meble i przedmioty codziennego użytku, które pamiętają gwar rozmów i stukot maszyn do pisania. Każdy detal, od ciężkich, rzeźbionych szaf po osobiste pamiątki po braciach, opowiada własną, cichą historię.
Wędrując po kolejnych pomieszczeniach, można niemal poczuć ducha epoki. Szczególne wrażenie robi pracownia Gerharta, z której okien rozpościera się ten sam, niezmienny od lat widok na majestatyczną panoramę Karkonoszy. To właśnie ten krajobraz był niewyczerpanym źródłem inspiracji, tłem dla powstających tu dramatów i powieści.
Ostoja sztuki i kultury
Dom Hauptmannów to jednak nie tylko hołd złożony przeszłości. Placówka aktywnie kontynuuje artystyczne tradycje tego miejsca. W jej salach regularnie odbywają się wystawy literacko-artystyczne, prezentujące zarówno dzieła związane z historią kolonii artystycznej, jak i prace współczesnych twórców, którzy wciąż czerpią natchnienie z niezwykłej aury Szklarskiej Poręby. To żywe centrum kultury, które łączy historię z teraźniejszością, przypominając o niezwykłej artystycznej duszy tego miejsca.
Wizyta tutaj to wyjątkowe doświadczenie. To szansa, by nie tylko poznać bliżej postać noblisty i jego wszechstronnie utalentowanego brata, ale również by zrozumieć fenomen karkonoskiej kolonii artystycznej i poczuć magię miejsca, w którym surowa natura gór w tak niezwykły sposób splotła się z losami wybitnych twórców.