Podróżując po Sardynii, łatwo ulec pokusie sprowadzenia tej wyspy wyłącznie do rajskich plaż i turkusowej wody. Jednak my, jako pasjonaci historii i głębszego poznawania regionów, zawsze szukamy śladów dawnych cywilizacji, które kształtowały tożsamość Morza Śródziemnego. W stolicy wyspy, Cagliari, znajduje się obiekt, który wymyka się standardowym opisom rzymskich zabytków – Anfiteatro Romano. To miejsce, które powinien odwiedzić każdy, kto chce zrozumieć skalę rzymskiej obecności na tych terenach.
Tym, co odróżnia amfiteatr w Cagliari od podobnych budowli rozsianych po dawnym Imperium, jest unikalna metoda jego konstrukcji. Rzymscy inżynierowie z II wieku naszej ery, zamiast wznosić mury od fundamentów na płaskim terenie, podjęli decyzję o ścisłej integracji architektury z naturą. Budowla została dosłownie wyrwana ziemi – większa część trybun została wykuta bezpośrednio w zboczu wapiennego wzgórza Buoncammino. To mistrzowski przykład adaptacji terenu, który pozwolił na stworzenie monumentalnej struktury przy optymalizacji prac budowlanych.
W czasach swojej świetności obiekt ten stanowił serce życia społecznego antycznego Caralis. Szacuje się, że trybuny mogły pomieścić nawet 10 tysięcy widzów. Biorąc pod uwagę ówczesną populację miasta, była to liczba imponująca, świadcząca o randze ośrodka. To tutaj odbywały się krwawe walki gladiatorów oraz venationes, czyli polowania na dzikie zwierzęta sprowadzane z Afryki. Dziś, spacerując po tych ruinach, wciąż można dostrzec korytarze i pomieszczenia, w których przetrzymywano bestie oraz gladiatorów oczekujących na wyjście na arenę.
Mimo upływu prawie dwóch tysięcy lat i postępującej erozji wapienia, obiekt zachował swój surowy, majestatyczny charakter. Biel skały kontrastująca z ostrym, sardyńskim słońcem tworzy niesamowitą grę światłocieni, która na żywo robi piorunujące wrażenie, trudne do oddania na fotografiach. Warto również zwrócić uwagę na lokalizację – z górnych partii widowni roztacza się szeroka panorama miasta, pozwalająca spojrzeć na Cagliari z perspektywy, jaką mieli antyczni mieszkańcy.
Odwiedzając stolicę Sardynii, zachęcamy do zejścia z utartego szlaku prowadzącego jedynie do dzielnicy Castello. Rzymski Amfiteatr to nie tylko kupa kamieni, ale niemy świadek historii, który pozwala nam, współczesnym, dotknąć przeszłości w jej najbardziej monumentalnym wydaniu. To punkt obowiązkowy na mapie kulturowej wyspy.


















