W naszych podróżach po Polsce nieustannie poszukujemy miejsc, które wymykają się utartym szlakom i prostym definicjom. Miejsc, które mają do opowiedzenia historię tak niezwykłą, że pozostaje w pamięci na długo po powrocie do domu. Czasem takie opowieści nie kryją się w potężnych zamkach czy gwarnych metropoliach, ale w niewielkich, skromnych budynkach, w sercu malowniczej krainy. Takim właśnie odkryciem jest dla nas Muzeum Skamieniałych Drzew w Siedliskach na Roztoczu.
To nie jest miejsce, o którym przeczytacie w każdym przewodniku. Jego historia nie zaczęła się od wielkich grantów i kuratorskich planów, ale od przypadku, uważności i szacunku do ziemi, która od wieków żywiła lokalnych mieszkańców. To właśnie oni, podczas prac polowych, natrafiali na niezwykłe znaleziska – fragmenty drewna, które były twarde i ciężkie jak kamień. Kawałki materii, która miliony lat temu była żywą, szumiącą na wietrze rośliną.
Podróż w Czasie do Epoki Miocenu
Wchodząc do niewielkiej izby muzealnej w Siedliskach, przygotujcie się na spotkanie z niewyobrażalną przeszłością. Zebrane tu okazy to fragmenty drzew, głównie cypryśników, które rosły na tych terenach w epoce miocenu, czyli od 12 do nawet 18 milionów lat temu. Wyobraźcie sobie Roztocze z tamtego okresu: o subtropikalnym, ciepłym klimacie, porośnięte bujnymi lasami, pełne bagien i rozlewisk. To właśnie w tych warunkach, pod wodą bogatą w krzemionkę, rozpoczął się powolny, magiczny proces petryfikacji. Przez miliony lat, cząsteczka po cząsteczce, materia organiczna drewna była zastępowana mineralnymi związkami krzemu.
Efekt tego procesu jest zdumiewający. Stojąc przed tymi eksponatami, możemy dotknąć czegoś, co jest jednocześnie drzewem i kamieniem. Gołym okiem widać doskonale zachowaną strukturę pnia, słoje rocznego przyrostu, a nawet ślady po sękach. A jednak, gdy wyciągnie się rękę, poczuje się chłód i ciężar skały. To bezpośrednie, namacalne świadectwo czasu, którego ludzki umysł nie jest w stanie w pełni pojąć.
Esencja Roztocza w Jednym Miejscu
Dla nas, twórców tego portalu, Muzeum Skamieniałych Drzew to kwintesencja doświadczenia, jakim jest podróż po Roztoczu. To region, gdzie natura, geologia i historia splatają się w nierozerwalną całość. Gdzie za kolejnym wzgórzem i malowniczym wąwozem może kryć się prawdziwy, unikatowy na skalę kraju skarb. To miejsce powstało z pasji i inicjatywy lokalnej społeczności, która zrozumiała, jak wyjątkowe dziedzictwo spoczywało w ich ziemi i postanowiła się nim podzielić.
Jeśli więc Wasze ścieżki powiodą Was w okolice Horyńca-Zdroju czy Narola, zjedźcie na chwilę z głównej trasy. Odwiedźcie Siedliska w gminie Lubycza Królewska. To nie będzie wizyta w kolejnym muzeum. To będzie lekcja geologii, podróż w czasie i spotkanie z autentyczną pasją ludzi, którzy są dumni ze swojej małej ojczyzny. To doświadczenie, które idealnie wpisuje się w filozofię świadomego podróżowania, którego jesteśmy zwolennikami. Gorąco polecamy.
